Program 8000+. Beata jest za, a nawet przeciw...


Straszliwy dylemat mają partyjni funkcjonariusze i członkowie rządu obdarowani wysokimi podwyżkami pensji przez najnowszą ustawę autorstwa PiS w ramach społecznego programu 8000+. Wziąć, czy nie wziąć?

Problem jest poważny, bo każdy by chciał przytulić parę tysiaków więcej, ale pomruki niezadowolenia dobiegające z nor Suwerena po ogłoszeniu bezczelnego projektu podwyżek rządowych pensji zabrzmiały na tyle groźnie, że z obawy przed gniewem ludu niejednemu zadrżała łapa wyciągnięta po trefną kasę.

Opinia publiczna nie zostawiła na projekcie podwyżek suchej nitki, więc nawet premiera Szydło zaczęła się zastanawiać, czy warto aż tak ryzykować. Zgodnie z obowiązującą w szeregach PiS logiką nieeuklidesową wydała enigmatyczne oświadczenie, z którego wynika, że podwyżki w zasadzie są słuszne, ale ona sama prywatnie nie chce aż tyle kasy i apeluje do partyjnych kolegów, żeby się zrzekli części pieniędzy, a w ogóle to trzeba by dokonać zmian w ustawie 8000+, żeby podwyżki tak nie wk...wiały Suwerena, bo jak weźmie widły i pogoni to całe towarzystwo, to na następną wygraną w wyborach trzeba będzie zaczekać do 2098 roku, po powtórnym chrzcie Polski.

No i zrobił się niezły ubaw. Trzeba mieć niezły paśnik z marychą we łbie, żeby po napiętnowaniu poprzedniej władzy za rozrzutność, burżujstwo i ośmiorniczki, na zgliszczach i ruinach ledwo zipiącej Polski teraz samemu sobie przyznać podwyżki o 50%. W PiS już kombinują, jak wycofać się po własnym brązowym śladzie z tego politycznego samobója. Jak doniosły wiewiórki z Żoliborza, Prezes Tysiąclecia po cichu zatrąbił do odwrotu. No cóż, chyba trzeba będzie jak zwykle zrzucić winę na tę wstrętną opozycję. Już tam prezes Kurski na pewno coś wymyśli w tej swojej gadzinówce...

PS. Z ostatniej chwili:

Zespół doradców Kancelarii Premiera na specjalnym posiedzeniu znalazł wyjście, jak wziąć kasę i wyjść z twarzą. Wystarczy wprowadzić do ustawy poprawkę, że wszyscy obdarowani programem 8000+ podpiszą oświadczenia, iż nie tkną ośmiorniczek, a całą kwotę podwyżki przeznaczą na wsparcie rodzimego rolnictwa i zakup lokalnych produktów żywnościowych - cebuli, buraków oraz kalarepy...




Program 8000+. Beata jest za, a nawet przeciw... Program 8000+. Beata jest za, a nawet przeciw... Reviewed by ogrodnik.january on 09:41 Rating: 5

Brak komentarzy

Losowy wpis z archiwum