Mistrz oszczędności


Przeprowadzona niedawno kontrola wykazała, że aktualny lokator pałacu prezydenckiego - niejaki A. Duda - żyje nad wyraz skromnie, a nawet oszczędnie...

Najwyższa Izba Kontroli po skrupulatnej kontroli nie dopatrzyła się absolutnie żadnych uchybień. Nie stwierdzono "niecelowego lub niegospodarnego wydatkowania środków publicznych" w Kancelarii Prezydenta w 2015 r., a nawet dopatrzono się znaczących oszczędności.

W porównaniu z byłym prezydentem Komorowskim, powszechnie znanym z rozpasania, kradzieży obrazów i żyrandoli, skakania po meblach, rozpalania ognisk na parkiecie i urządzania polowań z nagonką w pałacowych pokojach, A.Duda wykazał się wysoką kulturą, gospodarnością i skromnością. W czasie jego kadencji jedynym drobnym i całkowicie uzasadnionym wydatkiem był zakup nowych pancernych limuzyn BMW (oraz nowego kompletu bielizny osobistej) po słynnym zamachu lewińsko-brzeskim, w którym A. Duda, zdradzony po południu, omal nie poległ w służbie Ojczyzny, jadąc na narty.

Jak się więc okazuje, jakimś cudem w ciągu niecałego roku ekipie A. Dudy udało się postawić na nogi budżet Kancelarii Prezydenta, zrujnowany i rozkradziony przez poprzedni rząd, co osobiście potwierdził swoim autorytetem całkowicie niezależny prezes NIK, który właśnie dostał od PiS 4000 zł podwyżki w ramach społecznego programu 8000+




Mistrz oszczędności Mistrz oszczędności Reviewed by ogrodnik.january on 03:22 Rating: 5

Brak komentarzy

Losowy wpis z archiwum